Pomoc Ukraińcom to obecnie jedno z najważniejszych zadań w całym kraju. Wszechobecne zbiórki pokazują, jak bardzo zjednoczeni są w tych chwilach Polacy. Do pomocy ofiarom wojny dołączyło Miłakowo, które dostarcza towary do miasta partnerskiego Sokal. Znajduje się tam około 2 tysięcy uchodźców, dla których przekroczenie granicy z Polską jest ostatecznością. W związku z tym liczy się każda pomoc.
Burmistrz Miłakowa Krzysztof Szulborski osobiście jeździ z towarami na Ukrainę. „To jest dowód na to, że potrafimy współczuć, potrafimy pomóc i czasami te zewnętrzne stereotypy oceniania Polaków mają się nijak do tego, jak rzeczywiście wyglądamy. Pomoc tym, którzy potrzebują jest wpisana w nasze życie” – podkreśla Krzysztof Szulborski. W pomoc Ukraińcom zaangażowały się wspólnie Zespół Szkolno-Przedszkolny w Miłakowie oraz partnerska szkoła z Schenefeld z Niemiec. Dzięki nauczycielom i uczniom obu placówek, w Miłakowie utworzono bazę przerzutową, z której będą dalej dostarczane towary na Ukrainę. Do Miłakowa przyjechało dwóch niemieckich nauczycieli, którzy dostarczyli pierwszy z wielu transportów.
Miłakowo pomaga nie tylko mieszkańcom Sokala, ale również Ukraińcom znajdującym się na terenie gminy. Cały czas prowadzone są zbiórki pieniężne oraz towarowe. Pamiętajmy, że liczy się każda pomoc.
